24 lipca 2017

Rocznica

ubband dla urozmaicenia
lost stars ma swoją rocznicę! Pierwsza rocznica, to naprawdę coś – szczególnie że ten blog należy do mnie i w sumie nie sądziłam, że tyle wytrzyma. Myślałam, że rzucę to po kilku miesiącach, haha.
Pierwszy post, powitalny, został opublikowany 16 stycznia 2016, jednak przez pół roku (i kilka dni) był w stanie okropnej hibernacji. Dlatego nie uznaję tego za oficjalną datę. 
24 lipca 2016, rok temu (z dokładnością co do minuty!), opublikowałam pierwszą część Bo jesteśmy zbyt wrażliwi, by być na tym świecie. To opowiadanie jest dla mnie niezwykle ważne, więc cieszę się, że to właśnie  jego data publikacji wyznacza rocznicę lost stars.

(teraz okropnie nudne statystyki!)

Opublikowane posty:
안녕하세요 - Witajcie!  1 komentarz i 54 wyświetlenia
Bo jesteśmy zbyt wrażliwi, by być na tym świecie (cz.1) – 1 komentarz i 77 wyświetleń
Bo jesteśmy zbyt wrażliwi, by być na tym świecie (cz.2) – 2 komentarze i 59 wyświetleń
Bo jesteśmy zbyt wrażliwi, by być na tym świecie (cz.3) – 6 komentarzy i 79 wyświetleń
40 faktów o mnie! 4 komentarze i 117 wyświetleń
20 faktów o mnie po raz kolejny! 1 komentarz i 84 wyświetlenia
♫ Dźwięk pierwszy 6 komentarzy i 134 wyświetlenia
Ostatnie pożegnanie 7 komentarzy i 110 wyświetleń
Jikook  paleta barw 7 komentarzy i 87 wyświetleń
Życzenia + wyjaśnienie 4 komentarze i 21 wyświetleń
Nasze zachody słońca 4 komentarze i 42 wyświetleń
Bestia 4 komentarze i 61 wyświetleń

Najpopularniejszym postem jest ♫ Dźwięk pierwszy, a najchętniej komentowanymi są Ostatnie pożegnanie i Jikook – paleta barw. Blog ma w tej chwili 12 obserwatorów, 48 komentarzy i łącznie 6 053 wyświetleń!

Chciałabym też podziękować za okazane zainteresowanie moimi pracami! To naprawdę wiele dla mnie znaczy. Każdy komentarz był wielką motywacją i pokazywał mi, że nie robię tego źle i na marne. Jesteście cudni i cieszę się, że mogę pokazywać wam moje opowiadania!
Niestety nie przygotowałam nic na rocznicę. Przypomniałam sobie o niej dwa dni przed, więc (znając swoje możliwości) nie zdążyłabym z niczym oprócz tego posta. Za to możecie składać jakieś propozycje na drugą rocznicę, może zdążę się wyrobić do następnych wakacji, haha ^^'
Po Palecie barw  opublikowanej 22 października – znów zaczęła się przerwa (nie zaliczamy do tego życzeń). Minęło 9 miesięcy (mam nadzieję, że dobrze policzyłam) i dodałam swoją kolejną pracę. Te miesiące były okropne dla tego bloga. Wiało tu okropną pustką, a moja wena i motywacja zrobiły sobie wakacje. Jest mi okropnie wstyd, zawiodłam lost stars, czytelników i samą siebie. Zaniedbałam bloga i pisanie. Ale po napisaniu Naszych zachodów słońca, stwierdziłam, że postaram się, by to wszystko przetrwało. Nie chcę kolejnej hibernacji lost stars.
Postaram się, by od tej chwili posty pojawiały się w mniejszych odstępach niż 9 miesięcy. Dlatego skromnie proszę o wsparcie i wenę! Hwaiting!

Teraz, jeśli nie wyrobię się z one-shotem do 30 lipca, będzie przerwa, która najprawdopodobniej będzie trwała do 13 sierpnia. Postaram się jednak nie lenić i zgarnąć choć trochę pomysłów na opowiadania. Jak wrócę opublikuję tę pracę, która wstępnie nazywa się Azyl, zajmę się one-shotami, a później skupię swoją uwagę na wieloczęściowych opowiadaniach – najprawdopodobniej pierwszym będzie Atlantyda, czyli coś nowego jeśli chodzi o moje pisanie. Swoją drogą krótki opis już wstawiłam, powiedzcie o swoich przemyśleniach. To są takie wstępne plany, ale mam nadzieję, że będę się tego trzymać.
Jeszcze raz za wszystko dziękuję i mam nadzieję, że kolejny rok stanie się lepszy! Hwaiting ❤

2 komentarze:

  1. Hepi berzdej tu ju! Hepi berzej Delfinku!!!! ^^
    Czekam na twoje prace bo zawsze mnie zachwycają, weny^^

    http://opowiadaniaazjatyckiejwariatki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuuuu, rocznica, gratulacje!!!
    Wierz mi, że zapewne cieszę się bardziej niż Ty z powodu tego, że "lost stars" nadal funkcjonuje i nie porzuciłaś go XD
    Trzymam kciuki, że uda Ci się zrealizować jak najwięcej swoich celów 😊
    Pozdrawiam ✌

    OdpowiedzUsuń